Mołdawia na informacyjnej wojnie

2 godzin temu
Zdjęcie: Foto: AdobeStock


Rozmowy z dziennikarzami z Kiszyniowa pokazują, iż oddawanie się tej pasji w Mołdawii to zawód wysokiego ryzyka. – Na szczęście nikogo z naszego zespołu nie zamordowano – mówi (pół żartem, pół serio) dziennikarka śledcza z portalu Ziarul de Gard. Później w rozmowie przyznaje, iż zdarzały się zastraszania, a choćby pobicia…
Idź do oryginalnego materiału