Mniej delegacji prokuratorskich, ale wciąż brak konkursów. Reformy Adama Bodnara na pół gwizdka?
Zdjęcie: Foto: Adam Warżawa/PAP
Spadła liczba delegowanych prokuratorów. Jest ich o 14 proc. mniej niż za Zbigniewa Ziobry. Delegacje przez cały czas przyznawane są jednak arbitralnie, bez konkursów, i pozwalają na wątpliwe awanse. – Najwyższy czas to zmienić – twierdzą prokuratorzy.