Młodzi kierowcy stracili prawo jazdy po nocnym wyścigu

1 miesiąc temu





Dwaj 19-latkowie z Oświęcimia urządzili nocny wyścig na ulicy Chemików. Obaj zapłacą wysokie mandaty i stracili prawa jazdy.


Oświęcimscy policjanci przerwali niebezpieczny uliczny wyścig pomiędzy dwoma młodymi kierowcami. Do zdarzenia doszło w niedzielę 9 listopada po godzinie 22, gdy funkcjonariusze drogówki patrolowali okolice ulicy Chemików.

Z ustaleń policjantów wynika, iż kierowca bmw pędził z prędkością 116 km/h, a jadący obok opel osiągnął 113 km/h. Obaj jechali w obszarze zabudowanym. Kierowca opla zlekceważył też sygnał do zatrzymania wydany latarką przez funkcjonariusza.

Za kierownicą bmw siedział 19-letni mieszkaniec Oświęcimia. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy na trzy miesiące i nałożyli mandat w wysokości 4000 zł oraz 14 punktów karnych. Drugi z uczestników, 19-latek z gminy Oświęcim, otrzymał dwa mandaty na łączną kwotę 7000 zł i 29 punktów karnych. Przekroczył dozwoloną liczbę punktów, tracąc uprawnienia do kierowania pojazdami.

„Policjanci z oświęcimskiej drogówki przerwali uliczny wyścig pomiędzy dwoma młodymi kierowcami. Obaj dostali wysokie mandaty, punkty karne, a także stracili uprawnienia do kierowania, jeden na trzy miesiące, a drugi na stałe” – informuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Policja przypomina, iż kierowca, który przekroczy prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h, traci prawo jazdy na trzy miesiące. jeżeli w tym czasie ponownie usiądzie za kierownicą, straci je na pół roku, a za kolejne złamanie zakazu będzie musiał zdać egzamin od nowa.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, mandaty za przekroczenie prędkości mogą wynosić choćby 5000 zł w przypadku recydywy.

Idź do oryginalnego materiału