Miszalski: Zignorowano mieszkańców Krakowa

7 godzin temu

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przedstawiła dziś sześć wariantów przebiegu drogi ekspresowej S7 między Krakowem a Myślenicami. Do tej sprawy odniósł się Aleksander Miszalski.

Do ogłoszonych wariantów nowej drogi odniósł się w social mediach prezydent naszego miasta, który stanowczo podkreśla, iż nigdy nie było i nigdy nie będzie jego zgody na S7 przez południe Krakowa.

„Niestety, wszystkie apele i protesty mieszkańców Krakowa zostały dzisiaj przez GDDKiA wyrzucone do kosza. To nie tylko ignorowanie tysięcy mieszkańców. To również ignorowanie przesłanek transportowych, które jasno wskazują, iż z transportowego i ekonomicznego punktu widzenia trasa ekspresowa S7 idąca przez Kraków to absurd. W najbliższych latach ma przecież zostać zmodernizowany system transportowy na południu miasta, a do Myślenic ma powstać linia kolejowa. Zaprezentowane dzisiaj przez GDDKiA plany dotyczące S7 nigdy nie spotkają się z moim poparciem – podkreśla Miszalski.

Powstanie nowy zespół

W związku z decyzją GDDKiA o zignorowaniu mieszkańców powołujemy nowy specjalny zespół w UMK, na jego czele stanie Piotr Szymański, nowy dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Infrastruktury. Zespół będzie prowadził rozmowy z GDDKiA.

Apel prezydenta Krakowa

Włodarz naszego miasta apeluje do wszystkich stron krakowskiej sceny politycznej: „stańmy w tej walce razem, nie dla politycznych korzyści, ale dla krakowian. Wspólnie wyraźmy sprzeciw wobec decyzji GDDKiA.” – zaznacza prezydent Krakowa.

Miszalski zachęca mieszkańców Krakowa, a w szczególności Swoszowic i Bieżanowa – do przesyłania na adres e-mail [email protected] swoich uwag i zastrzeżeń, które następnie zostaną przesłane do GDDKiA wraz z protestem miasta.

Te artykuły mogą Cię zainteresować:

Od 5 listopada 2025 w Krakowie rozpocznie się kolejne wydarzenie

Udział w tym wydarzeniu jest bezpłatny. Wystarczy się zarejestrować

Nielegalny transport pomidorów zatrzymany na S7

Idź do oryginalnego materiału