Minister kultury o Treblince: to jest największy cmentarz polskich obywateli

2 godzin temu

2 sierpnia 1943 r. ponad 800 więźniów Obozu Zagłady Treblinka II rozpoczęło zbrojny bunt, którego celem było zniszczenie obozu i ucieczka jak największej liczby więźniów. Obchody 82. rocznicy tego wydarzenia odbyły się w poniedziałek pod pomnikiem Centralnym na terenie Muzeum Treblinka. W uroczystościach wzięła udział ministra kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska.

Spotykamy się dziś, w dniu upamiętniającym powstanie więźniów obozu zagłady w Treblince, aby oddać cześć jego bohaterom oraz wszystkim ofiarom bezprecedensowej akcji eksterminacyjnej europejskich Żydów, dokonanej przez niemieckich zbrodniarzy na terytorium podbitej Polski. W niemieckim nazistowskim obozie zagłady SS-Sonderkommando Treblinka śmierć poniosło około 900 tys. Żydów, w ogromnej większości obywateli polskich. Miejsce to jest największym cmentarzem polskich obywateli – ofiar II wojny światowej — mówiła ministra Cienkowska.

Przypomniała, iż Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wspólnie z Marszałkiem Województwa Mazowieckiego prowadzi Muzeum Treblinka, a w nim inwestycję – budowę nowego budynku muzeum, który ma być gotowy pod koniec roku.

Trwają też prace nad wystawą stałą dla tego muzeum. Równocześnie wznosimy Ścianę Pamięci, na której znajdą się dane tych ofiar obozu, których personalia uda nam się ustalić. Chcemy, aby nikt nie został zapomniany, aby po każdym zgładzonym tutaj człowieku pozostał ślad — pokreśliła.

Wybuch buntu w Treblince

Obóz został wybudowany w połowie 1942 r., obok istniejącego w pobliżu karnego obozu pracy. Na jego komendanta wyznaczono doktora medycyny Irmfrieda Eberla (po nim funkcję tę objął Franz Stangl). Zastępcą komendanta był Kurt Franz.

2 sierpnia 1943 roku więźniowie uśpili czujność niemieckich strażników, podpalili obóz i uciekli. Ponad połowa zbiegów zginęła.

Wykorzystując ten element zaskoczenia, rzeczywiście powstańcom udało się osiągnąć przynajmniej częściowy sukces, to znaczy sforsować bramy obozu i dość duża grupa osób rzeczywiście uciekła, tylko nieliczna część ocalała, ale dzięki temu też byli oni w stanie zaświadczyć temu, co działo się w Treblince inaczej niż w wielu innych obozach — opowiadał dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego dr Michał Trębacz.


W obozie przebywało wówczas nieco ponad 800 więźniów.

Ich celem było adekwatnie podpalenie obozu i wydostanie się na zewnątrz. Znacznej części udało się to zrobić. Aczkolwiek to był 43. rok i dopiero Armia Czerwona weszła na te tereny za rok, więc oni musieli się jeszcze przez rok ukrywać, no i część z nich zginęła. Oblicza się, iż przeszło 100 więźniów ocalało — dodaje dyrektor Muzeum w Treblince Edward Kopówka.


Dlatego jak co roku na terenie dawnego obozu odbyło się wyjątkowe upamiętnienie.

Pamięć o Treblince i ofiarach Treblinki jest ważna ze względu na to, iż rzeczywiście jest to drugi po Auschwitz-Birkenau ośrodek zagłady natychmiastowej, w którym zginęło około 900 tysięcy osób. Zostało zamordowanych adekwatnie w momencie, kiedy tutaj tylko trafili. Jest to część historii Polski, naszej wspólnej historii, która bez historii zagłady, bez historii Żydów po prostu byłaby niepełna — dodaje dr Trębacz.

Świadkowie historii

Wśród zbiegów, którzy przeżyli okupację był Samuel Willenberg. To on napisał książkę o Treblince. Tworzył też wyjątkowe rzeźby upamiętniające zagładę. Wdowa po nim Ada Willenberg przyznała, iż dla niej Treblinka to miejsce szczególne.

Przede wszystkim tutaj została złożona moja mama. Bardzo dużo członków mojej rodziny, dwie siostry mojego męża, a oprócz tego mój mąż tutaj był 10 miesięcy, także to miejsce jest dla mnie największym cmentarzem — powiedziała.

Ada Willenberg sama ocalała z Holocaustu. Na co dzień mieszka w Izraelu. Jej zdaniem trzeba mówić o tragedii Żydów - także w kontekście obecnego konfliktu.

Dużo ludzi nie chciało do tego powracać. To jest bardzo ważne, bo o tym nie wolno zapomnieć. Ja myślę, iż to jest nasza przestroga dla przyszłych pokoleń, do czego może dojść. I to dalej się dzieje. W tej chwili dalej się dzieje. Mówiło się kiedyś, iż my jesteśmy narodem wybranym. I my rzeczywiście jesteśmy narodem wybranym, ale do cierpienia — wskazała.


Niemiecki nazistowski obóz zagłady w Treblince działał od lipca 1942 do listopada 1943 roku. W tym czasie zginęło tu około 900 tys. osób - głównie Żydów i Romów.

Pod względem liczby ofiar Treblinka II była największym ośrodkiem zagłady akcji „Reinhardt”. 23 lipca 1942 r. do obozu przybył pierwszy transport Żydów z getta warszawskiego. Następnie zaczęto przywozić tam Żydów z okupowanej Polski, ale także z Czechosłowacji, Francji, Grecji, Jugosławii, ZSRR, Niemiec i Austrii. Do obozu trafiali również Romowie i Sinti. Treblinka przyjmowała dziennie 5-7 tys. ofiar. Później liczba ta wzrosła do 10-12 tys. dziennie. Deportowanych uśmiercano dzięki gazów spalinowych w komorach gazowych. Aby zatrzeć ślady zbrodni, zwłoki palono na specjalnie skonstruowanych rusztach.

W Treblince śmierć poniosło, według różnych szacunków, 800-900 tys. osób, co najmniej jedna trzecia z Warszawy.

Od wiosny 1943 r. transporty z deportowaną ludnością żydowską przybywały znacznie rzadziej. Więźniowie zrozumieli, iż likwidacja obozu jest nieuchronna. Uznali, iż jedynym sposobem na wydostanie się jest zbrojne powstanie, które wybuchło 2 sierpnia 1943 r. Tylko niewielka część powstańców miała broń i amunicję, przejętą w zbrojowni SS. Pozostali mogli się przeciwstawić dobrze uzbrojonej załodze obozu jedynie siekierami, nożami, prętami czy młotami. Z 840 więźniów uciec udało się jedynie ok. 200 osobom. Pozostałych więźniów Niemcy zabili, wykorzystując ich wcześniej do zacierania śladów zbrodni i likwidacji obozu.

W listopadzie 1943 r. rozebrano obozowe zabudowania oraz instalacje. Teren obozu zaorano i zasiano łubinem, aby nie pozostał po nim żaden ślad.

Początkowo miejsce masowej zagłady Żydów w latach 1942-1943 było upamiętnione przez monumentalną realizację rzeźbiarską Franciszka Duszeńki, Adama Haupta i Franciszka Strynkiewicza. W pobliżu byłego obozu zagłady znajdował się zaś niewielki pawilon muzealny.

1 lipca 2018 r. utworzone zostało Muzeum Treblinka, które od 1 listopada 2018 r. jest współprowadzone przez Województwo Mazowieckie oraz MKiDN. 11 lipca br. została powołana Międzynarodowa Rada Treblinki. Do jej zadań należy opiniowanie prac nad scenariuszem wystawy stałej w powstającej siedzibie muzeum oraz wspieranie ministra w podejmowaniu decyzji służących adekwatnemu upamiętnieniu zbrodni na terenie byłego obozu zagłady.

Idź do oryginalnego materiału