
„Dwóch cudzoziemców na placu zabaw w parku Modrzewia w Elblągu według świadków miało robić zdjęcia dzieciom, machali do nich i próbowali nawiązać kontakt z nimi” – informował na platformie X profil „Służby w akcji”. Sytuacja miała miejsce w Poniedziałek Wielkanocny, co potwierdziła lokalna policja, która zgłoszenie otrzymała ok. godziny 19:00. Ciekawym fragmentem komunikatu policji była informacja, iż mężczyźni, którzy w Polsce przebywają od ok. 2 lat, „wykonywali fotografie placu zabaw, które następnie przesłali członkom swoich rodzin”, ponieważ „w ich kraju pochodzenia nie ma podobnych miejsc przeznaczonych dla dzieci”.
Do dziwnego zdarzenia doszło w Wielkanocny Poniedziałek w Elblągu. Dwaj cudzoziemcy mieli na placu zabaw fotografować dzieci. Zdarzenie potwierdziła policja, zamieszczając nie mniej zaskakujące tłumaczenie, dlaczego dwaj mężczyźni przebywający w Polsce legalnie od ok. 2 lat.
Dlaczego robili zdjęcia dzieciom?
Sprawę szczegółowo opisał profil „Służby w akcji”
Wczoraj dwóch cudzoziemców na placu zabaw w parku Modrzewia w Elblągu według świadków miało robić zdjęcia dzieciom, machali do nich i próbowali nawiązać kontakt z nimi Policja z Elbląga potwierdziła nam, iż wczoraj takie zgłoszenie wpłynęło do nich około godziny 19:00. Wysłano na miejsce patrol, jednakże tych mężczyzn nie było już na miejscu
— czytamy.
Pamiętajcie, by uczyć swoich dzieci podstaw bezpieczeństwa. Niech nie rozmawiają z obcymi, nie przyjmują od nich prezentów
— dodano na platformie X.
Zdjęcia robili… dla rodziny?
W kolejnym wpisie profil opublikował komunikat elbląskiej policji:
Funkcjonariusze wydziału kryminalnego zidentyfikowali i przeprowadzili czynności z udziałem dwóch mężczyzn, którzy 21 kwietnia byli widziani w Parku Modrzewie w Elblągu. Z ich wyjaśnień wynika, iż wykonywali fotografie placu zabaw, które następnie przesłali członkom swoich rodzin. Jak podkreślili, w ich kraju pochodzenia nie ma podobnych miejsc przeznaczonych dla dzieci.
Ustalono, iż obaj mężczyźni przebywają na terenie Polski legalnie, są mieszkańcami Elbląga i pracują w mieście od około dwóch lat. Wzmożone zainteresowanie sprawą pojawiło się po publikacji materiału w mediach społecznościowych, który wywołał liczne komentarze, często zawierające nieuzasadnione podejrzenia wobec cudzoziemców.
Na podstawie posiadanych przez Policję danych, nie odnotowano, aby wymienione osoby dopuściły się jakichkolwiek przestępstw kryminalnych na terenie Elbląga.
Policja apeluje o rozwagę i odpowiedzialność w formułowaniu publicznych ocen oraz o unikanie rozpowszechniania niesprawdzonych informacji mogących prowadzić do niepotrzebnej paniki. W przypadku sytuacji wymagających interwencji służb, należy skorzystać z numeru alarmowego 112.
Niestety, podkreślone przez nas fragmenty są prawdziwe.

To nie jest kwestia polityki czy światopoglądu. To kwestia bezpieczeństwa naszych dzieci!
— skomentował na platformie X poseł Marcin Warchoł.