Mieszkaniec Rzeszowa stracił niemal 140 tysięcy złotych. Wszystko przez 27-letnią oszustkę

1 godzina temu

Jak ustalili śledczy, mieszkanka Mazowsza miała prowadzić zorganizowaną działalność oszukańczą, wykorzystując metody cyberprzestępcze, by pozbawić rzeszowianina jego oszczędności. Zatrzymanie kobiety było możliwe dzięki pracy funkcjonariuszy wyspecjalizowanych w zwalczaniu przestępczości komputerowej. w tej chwili podejrzana przebywa w areszcie, a śledczy analizują jej rolę oraz ewentualne powiązania z innymi oszustwami.

W drugiej połowie listopada, do rzeszowskich policjantów zgłosił się mieszkaniec Rzeszowa, który złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa na jego szkodę
- informuje KMP Rzeszów.

Możliwość inwestowania

W trakcie postępowania funkcjonariusze ustalili, iż rzeszowianin jakiś czas temu trafił w sieci na ofertę „atrakcyjnej inwestycji”. Propozycja dotyczyła rzekomego zakupu srebra, złota oraz gazu. Mężczyzna wypełnił formularz kontaktowy, po czym niemal natychmiast skontaktował się z nim fałszywy doradca inwestycyjny. Przekonany, iż powierza swoje środki bezpiecznej lokacie, pokrzywdzony przelał oszustom blisko 140 tysięcy złotych.

Pieniądze były wpłacane w różnych transzach i w różny sposób. Dwa przelewy po 10 tysięcy złotych każdy, były adresowane na urząd pocztowy na terenie województwa mazowieckiego
- przekazuje KMP Rzeszów.

Zatrzymanie 27-latki

Policjanci z nowo utworzonego Wydziału do Walki z Przestępczością Komputerową rzeszowskiej komendy, prowadząc sprawę, dotarli do kobiety mogącej mieć związek z oszustwem. Okazała się nią 27-letnia mieszkanka województwa mazowieckiego. Funkcjonariusze ustalili jej adres, a pod koniec listopada zatrzymali podejrzaną.

W trakcie przeszukania jej mieszkania mundurowi zabezpieczyli m.in. laptop, telefon komórkowy oraz kilkanaście potwierdzeń przelewów i wypłat środków finansowych.

Zatrzymana trafiła do Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, gdzie została osadzona w policyjnej izbie zatrzymań. Na podstawie zgromadzonych dowodów śledczy przedstawili jej dwa zarzuty oszustwa. 27-latka przyznała się do winy i złożyła szczegółowe wyjaśnienia.

Materiały sprawy trafiły następnie do Prokuratury Rejonowej dla Miasta Rzeszów, która zawnioskowała o zastosowanie tymczasowego aresztu. Po zapoznaniu się z dokumentacją, Sąd Rejonowy przychylił się do wniosku i zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla podejrzanej.

Idź do oryginalnego materiału