Mieszkańcy Solca i Bydgoszczy zatrzymani. Mieli sporo narkotyków

1 dzień temu

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową i Pseudokibiców Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy przeprowadzili dwie realizacje, w trakcie których zabezpieczyli ponad dwa kilogramy środków odurzających i substancji psychotropowych. „Właściciele” przejętych środków najbliższe miesiące spędzą tymczasowo w areszcie.

Policjanci z bydgoskiej komendy miejskiej, na co dzień zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej i pseudokibiców, ustalili, iż jeden z mieszkańców Solca Kujawskiego może posiadać w mieszkaniu środki zabronione. W miniony wtorek (18 listopada) postanowili zweryfikować swoje podejrzenia i pojechali do jego miejsca zamieszkania.

Podczas przeszukania zajmowanego przez 36-latka lokalu funkcjonariusze zabezpieczyli worek i zawiniątko foliowe z zawartością suszu roślinnego o wadze ponad pół kilograma. Przeprowadzone badanie narkotesterem potwierdziło, iż to marihuana. Dodatkowo w mieszkaniu mundurowi ujawnili wagę elektroniczną, gotówkę i telefony, które są dowodami w sprawie – informuje nadkom. Lidia Kowalska z biura prasowego bydgoskiej komendy miejskiej.



Tego samego dnia, tym razem na bydgoskim Śródmieściu, inna grupa policjantów z tego samego wydziału przystąpiła do drugiej realizacji. Podejrzewanego o posiadanie narkotyków mężczyznę funkcjonariusze zauważyli, gdy jechał samochodem ulicą Staszica w Bydgoszczy, na której doszło do jego zatrzymania.

Funkcjonariusze wraz z nim przemieścili się do jego miejsca zamieszkania na terenie osiedla Skrzetusko. Okazało się, iż trzymał w nim blisko kilogram amfetaminy, ponad 360 gramów kryształu 2C-B, 225 tabletek MDMA o wadze 133 gramów, ponad 20 gramów kokainy oraz kilkanaście gramów marihuany. Łączna waga wszystkich zabezpieczonych u bydgoszczanina środków to ponad 1,5 kilograma. Wszystkie przejęte środki trafiły do policyjnego laboratorium kryminalistycznego.

  • Jak powstawał Nowy Fordon? Ostatnie dni, aby wspomóc wyjątkową publikację

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości środków zabronionych ustawą, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jednak z uwagi na to, iż 46-latek ze Skrzetuska odbywał już wcześniej karę za przestępstwo o podobnym charakterze, to będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Tym samym grozi mu wyższy wymiar kary. Na wniosek policjantów i prokuratora, sąd tymczasowo aresztował 36-latka na dwa miesiące, a 46-latka na trzy miesiące – dodaje Kowalska.

Idź do oryginalnego materiału