Mieszkał w hotelach za darmo. Nie zapłacił za kilkanaście pobytów. W końcu wpadł w ręce policji

1 tydzień temu
Zdjęcie: Andrey Mikhaylov/Istock.com


22-latek z województwa śląskiego miał podszywać się pod inną osobę i w ten sposób za darmo skorzystać z kilkunastu pobytów w hotelach. Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa, którego dokonał na terenie kilku miast. Podjęto także decyzję o tymczasowym areszcie.
Policji udało się zatrzymać nieuczciwego gościa hotelowego. Mężczyzna miał korzystać z usług placówek, nie płacąc za nie, w okresie od końca kwietnia do końca lipca tego roku. Jak to możliwe, iż przez cały ten czas, nikt nie był w stanie odmówić mu pobytu? 22-latek obmyślił całkiem sprytny plan.


REKLAMA


Zobacz wideo Mamy coraz większe oczekiwania na wakacjach. Polscy hotelarze widzą to


Przez kilka miesięcy nie płacił za pobyty w hotelach. Podszywał się pod pracownika firmy ze Starachowic
Mężczyzna, aby korzystać z usług hoteli na terenie kilku województw, podszywał się pod pracownika jednej ze starachowickich firm. Jej właściciel zgłosił się do Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, informując, iż na dane jego przedsiębiorstwa wystawiane są faktury na usługi hotelowe. Jak wyjaśnia asp. Paweł Kusiak z KPP w Starachowicach, "dokumenty spływały z różnych miast na terenie kraju". Na szczęście funkcjonariuszom dość gwałtownie udało się ustalić, kim jest tajemniczy gość hotelowy. Był to 22-letni mieszkaniec województwa śląskiego.


22-latek aż 13 razy skorzystał z usług hotelowych i za nie nie zapłacił. Został aresztowany i usłyszał zarzut oszustwa
Mężczyzna został zatrzymany przez starachowickich policjantów w miniony piątek 6 września 2024 roku. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, iż 22-latek zjawiał się w hotelach i podawał fałszywe dane, aby opłatą za jego pobyt została obarczona firma. Wystawiano fakturę, a on bez żadnych problemów opuszczał budynek.


Ustalenia wskazują, iż 22-latek meldował się w hotelach i korzystał z ich usług, podając dane firmy, na którą wystawiane były rachunki. W ten sposób mężczyzna spędził czas w co najmniej 13 hotelach, generując straty na kwotę bliską 20 tysięcy złotych


- relacjonował asp. Paweł Kusiak z KPP w Starachowicach. Choć plan był dobry, ostatecznie nie zakończył się sukcesem. W niedzielę 8 września 2024 roku mieszkaniec województwa śląskiego usłyszał zarzut oszustwa, za co grozi mu choćby osiem lat pozbawienia wolności.
Ta historia nie jest jedyna, podobne sytuacje zdarzają się również w innych częściach globu. Jedną z najbardziej niezwykłych jest ta z udziałem nowojorczyka Mickey'a Baretto. W tym przypadku problemem był nie tylko darmowy pobyt w hotelu, który trwał łącznie aż pięć lat. W pewnym momencie mężczyzna zaczął choćby nazywać się "właścicielem budynku" i zapragnął go przejąć. Złożył fałszywe dokumenty i zarejestrował hotel pod swoim nazwiskiem w Departamencie Ochrony Środowiska miasta Nowy Jork. Wtedy do akcji wkroczyła policja.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału