Audytor Generalny odwołany

3 godzin temu

Sąd zdecydował o odwołaniu Audytora Generalnego – odpowiednika polskiego prezesa Najwyższej Izby Kontroli

Sąd Konstytucyjny jednogłośnie zagłosował za odwołaniem Audytora Generalnego Odysseasa Michaelidesa, uznając go za winnego niewłaściwego postępowania i zachowania niegodnego niezależnego urzędnika państwowego.

W 209-stronicowym orzeczeniu ośmioosobowy panel sędziowski skrytykował Michaelidesa za to, iż „dał się uwieść syrenom popularności i sondaży, co zaburzyło granice jego instytucjonalnej roli”.

Sąd odrzucił wszystkie argumenty obrony, stwierdzając, iż Michaelides powinien był kierować wszelkie spory instytucjonalne na drogę sądową, zamiast angażować się w publiczne konfrontacje.

Decyzja podtrzymała wszystkie 15 skarg wniesionych przez Prokuratora Generalnego, skutecznie kwestionując wszystkie stanowiska zajmowane przez Audytora Generalnego. Sąd uznał, iż Michaelides obrał sobie za cel Asystenta Prokuratora Generalnego za podwójne emerytury, ujawniając „stronniczość i brak obiektywizmu”.

Sędziowie oskarżyli również Michaelidesa o „sprytne przeinaczanie faktów” poprzez wybiórcze przedstawianie informacji, co prowadziło do „błędnych wniosków” i „błędnych opinii” na temat służb państwowych i ich przywódców.

Odnosząc się do śledztwa Michaelidesa w sprawie Komisarza ds. Wolontariatu, sąd stwierdził, iż „zaskakującym” jest fakt, iż przeprowadził on otwarte przesłuchania telefoniczne, nie zważając na fakt, iż tego typu śledztwa podlegają jurysdykcji policji.

W orzeczeniu podkreślono, iż „popularność nie jest kryterium i miarą zachowania urzędnika państwowego” i odrzucono twierdzenia, iż ​​Michaelides był prześladowany za wyrażanie opinii. Zamiast tego sąd skupił się na jego „niedopuszczalnych komentarzach, insynuacjach i przypisywaniu mu obcych motywów” podczas wykonywania przez Prokuratora Generalnego uprawnień konstytucyjnych.

Sędziowie stwierdzili, iż Michaelides „działał celowo, rozmontowując kierownictwo Kancelarii Prawnej i rezerwując dla siebie rolę jedynego, bezstronnego obrońcy interesów obywateli”, tym samym dewaluując zarówno jednostki, jak i instytucje.

Decyzja sądu, która jest ostateczna i wiążąca, skutkuje natychmiastowym odwołaniem Odysseasa Michaelidesa ze stanowiska Audytora Generalnego Cypru.

Sprawę wszczął w kwietniu prokurator generalny Savvides, domagając się usunięcia Michaelidesa ze stanowiska za niewłaściwe zachowanie.

Michaelides był bardzo krytyczny wobec instytucji państwowych, zarzucając korupcję w kancelarii prawnej i innych sektorach, w tym oskarżenia przeciwko samemu Prokuratorowi Generalnemu. Te powtarzające się publiczne oskarżenia, wraz z komunikacją Michaelidesa z międzynarodowymi organami audytowymi, były postrzegane przez Savvidesa jako podważające zaufanie publiczne do kancelarii prawnej i instytucji państwowych.

Idź do oryginalnego materiału