Jak przekazała siedlecka policja, mężczyźni, którzy mieli pobić byłego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, sami zgłosili się na policję.
Barbara Jastrzębska z siedleckiej policji powiedziała, iż natychmiast po otrzymaniu informacji o zdarzeniu, funkcjonariusze rozpoczęli ustalanie sprawców i zabezpieczyli m.in. zapis monitoringu.
– Ustalili również bardzo gwałtownie tożsamość osób biorących udział w zajściu. Przesłuchano osobę, która utrzymywała z nimi stały kontakt. Zatrzymanie obydwu mężczyzn było jedynie kwestią krótkiego czasu – powiedziała Jastrzębska.
W środę około godz. 22 poszukiwani mężczyźni sami zgłosili się do Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach i zostali zatrzymani. To dwaj mieszkańcy Siedlec, w wieku 35 i 39 lat. Obaj byli pijani, mieli ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Pobrano od nich również krew na zawartość narkotyków.
Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Będą przesłuchani po wytrzeźwieniu.
– Policjanci wykonali czynności, przesłuchali kolejnych świadków, a następnie zgromadzony materiał dowodowy został przekazany do Prokuratury Rejonowej w Siedlcach, gdzie zapadnie decyzja co do kwalifikacji prawnej czynu – powiedziała policjantka.
Adam Niedzielski został zaatakowany przez dwóch mężczyzn w środę, gdy wychodził z jednej z restauracji w Siedlcach. Sprawcy uciekli. Były minister trafił do szpitala.