Miała tylko 21 lat. Zadano jej 40 ciosów nożem. "Została zapomniana"

Zdjęcie: Fot. Shutterstock/Gorodenkoff/US Weekly/X screenshot/https://twitter.com/usweekly/status/1798440948856242360


Do brutalnego zabójstwa brytyjskiej studentki doszło 1 listopada 2007 roku we włoskiej Perugii. Meredith Kercher miała 21 lat. Początkowo śledczy zakładali, iż młoda kobieta zginęła w trakcie "gry erotycznej", która miała wymknąć się spod kontroli. Prawda okazała się jednak zupełnie inna. 21-letniej studentce zadano łącznie 40 ran kłutych nożem.


Zobacz wideo Czy wariograf to skuteczna metoda śledcza? "Zwłoki znaleziono w rzece" [Oskarżam. Kryminalny cykl Gazeta.pl]


Rodzina zamordowanej studentki ubolewa nad tym, iż po latach od zabójstwa, w przestrzeni publicznej zacznie częściej pojawia się imię i nazwisko Amandy Knox, którą pierwotnie skazano za zabójstwo Kercher, a potem uniewinniono. Choć bestialskie zabójstwo wstrząsnęło wtedy całym światem, dziś bliscy Meredith uważają, iż jej śmierć została zapomniana. Po tym, jak zapadł wyrok skazujący ws. Amandy Knox, siostra zamordowanej wyznała:
REKLAMA


Mer została zapomniana w tym wszystkim. Zdjęcia w mediach tak naprawdę jej nie przedstawiają. kilka mówi się o tym, co tak naprawdę się wydarzyło. Dlatego bardzo trudno jest utrzymać jej pamięć przy życiu.


Studentka dostała 40 ciosów nożem. O zabójstwo oskarżono jej współlokatorkę
21-letnia Meredith Kercher poleciała do Włoch na wymianę studencką. W dokumencie BBC na temat zbrodni sprzed lat wypowiadała się wspomniana wcześniej siostra ofiary, Stephanie Kercher. Kobieta wspominała, iż jej siostra nie mogła się doczekać wyjazdu. Bardzo chciała poznać kulturę Włoch, nauczyć się języka i poznać nowych ludzi. - Rozmawiałyśmy na kanapie i przytulałyśmy się na pożegnanie. Pamiętam, jak nagle rozpłakała się i powiedziała, iż będzie jej smutno (...). Byłam dość zaskoczona i pomyślałam: "Nie zasmucaj mnie. Uschnę z tęsknoty, ale na pewno będziesz się dobrze bawić" - mówiła w dokumencie Stephanie.


Meredith Kercher, po przyjeździe do Perugii zamieszkała ze swoją krajanką, Amandą Knox. Ta druga gwałtownie zakochała się we Włochu, Rafaello Sollecito. To właśnie oni mieli znaleźć martwą Meredith 1 listopada 2007 roku. 21-lertnia studentka zmarła w wyniku uduszenia i 40 pchnięć nożem. - Wszystko, co Meredith musiała czuć tamtej nocy. Wszystko, przez co przeszła. Strach, przerażenie i niewiedza dlaczego... Nie zasłużyła na to. Nikt na to nie zasługuje - powiedziała siostra Meredith.


W kręgu podejrzanych od razu znaleźli się Knox i Sollecito. Dziennikarze publikowali coraz to nowsze doniesienia, w toku których cierpienie rodziny i samej zamordowanej nie było już na pierwszym planie. Proces sądowy natomiast wykazał szereg niekompetencji służb, włącznie z niezabezpieczeniem dowodów na miejscu zbrodni.
"Amanda chciała sprawić, by Meredith jej zapłaciła"
Bliscy Knox byli przekonani o jej niewinności. Jak możemy dowiedzieć się z dokumentu BBC, prokurator Giuliano Mignini, który prowadził prywatne śledztwo w tej sprawie, jest wciąż przekonany, iż to właśnie Knox zamordowała swoją współlokatorkę. Wspominał o "grze erotycznej", w trakcie której miała umrzeć 21-latka. Amanda Marie Knox spędziła łącznie 4 lata we włoskim więzieniu, skazana za zabójstwo Kercher w 2007 roku. W 2015 roku została definitywnie uniewinniona przez włoski Najwyższy Sąd Kasacyjny. W 2024 roku natomiast włoski sąd apelacyjny podtrzymał jej wyrok za fałszywe oskarżenie innej osoby. Wyrok uniewinniający ws. zabójstwa był tragedią dla rodziny Kercher. Bliscy przez cały czas są przekonani o winie Knox i długo nie mogli pogodzić się z decyzją sądu.


13 lat po Meredith, w odstępie zaledwie 4 miesięcy, zmarli jej rodzice. Zrozpaczone rodzeństwo Kercher wydało wówczas poruszające oświadczenie, w którym oznajmili, iż "jedynym pocieszeniem" jest myśl, iż ich rodzice mogli ponownie spotkać się z Meredith i iż "nie muszą już żyć z żalem, który ich pochłonął". Finalnie, o morderstwo Meredith Kercher oskarżono Rudy'ego Guede. Usłyszał on wyrok 16 lat pozbawienia wolności.