Mężczyzna wpadł do zamarzniętego stawu w Brzegu. Uratowali go policjanci

17 godzin temu
Zdjęcie: Brzescy policjanci uratowali topiącego się mężczyznę [fot. KPP Brzeg]


O wielkim szczęściu może mówić 21-letni mieszkaniec Brzegu. Wczoraj (26.12) przed godziną 23:00 mężczyzna wpadł do stawu i nie potrafił wydostać się na brzeg. Świadkowie zdarzenia zaalarmowali służby. Na miejsce przybyli strażacy, policjanci oraz zespół ratownictwa medycznego.

- Poszkodowany był oddalony o 5 metrów od pomostu i był zanurzony w wodzie do klatki piersiowej z głową skierowaną w dół. Nie odpowiadał na wołania policjantów. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli na pomoc 21-latkowi - mówi starszy aspirant Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu. - Starszy posterunkowy Izabella Borgieł weszła na lód by zbliżyć się do poszkodowanego. W tym czasie starszy posterunkowy Karol Łodziński cały czas ją trzymał. Próbowali nawiązać kontakt z mężczyzną i przywrócić mu świadomość. Po głośnym nawoływaniu ocknął się. Wówczas policjantka chwyciła mężczyznę za rękę i zaczęła go ciągnąć w swoim kierunku. - Dzięki utworzonemu przez funkcjonariuszy łańcuchowi życia wyziębiony mężczyzna został wyciągnięty na brzeg - dodaje starszy aspirant Kaszuba. Po zbadaniu przez ratowników medycznych okazało się, iż temperatura ciała mężczyzny spadła do 23 stopni…
Idź do oryginalnego materiału