Na polecenie Prokuratury Krajowej kierowanej przez Adama Bodnara zamaskowani policjanci weszli do klasztoru ojców dominikanów w Lublinie. Dokonali rewizji, fotografowali cele. Prowincjał dominikanów o. Łukasz Wiśniewski złożył zażalenie i powiadomił władze Kościoła oraz nuncjusza apostolskiego w Polsce.
Do klasztoru dominikanów w Lublinie weszło sześciu zamaskowanych i uzbrojonych policjantów. – W trakcie przeszukania policjanci fotografowali nasze pomieszczenia klasztorne, w tym cele zakonne. W tym czasie nad klasztorem latały policyjne drony – relacjonuje w liście do o. Dariusza Wilka, przewodniczącego Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich prowincjał dominikanów o. Łukasz Wiśniewski.
Dominikanie chcą uzyskać z Prokuratury Krajowej dokumenty wskazujące na to, iż przeszukanie było zasadne i iż był w ogóle jakiś ślad, iż za murami klasztoru może przebywać poszukiwany Marcin Romanowski.
Najazd na klasztor wywołał oburzenie wielu organizacji i komentatorów.
Przecież to się w głowie nie mieści! Pokażcie mi cywilizowany, demokratyczny kraj, w którym władza robi nalot w kominiarkach i przeszukuje klasztor. pic.twitter.com/wjjtCdVNjO
— Emilia Kamińska (@EmiliaKaminska) December 27, 2024
Na polecenie Prokuratury Krajowej policja przeprowadziła nalot na klasztor dominikanów w Lublinie. – Nie może być tak, iż służby nie mają dostępu do takich miejsc – stwierdził @TomaszSiemoniak, szef MSWiA https://t.co/LeSizUDmtD
— DoRzeczy (@DoRzeczy_pl) December 27, 2024