W dramatycznej sytuacji znalazł się 32-letni mieszkaniec Jaworzna. Gdy fala powodziowa zalewała Małopolskę, wpadł do przydrożnego rowu w miejscowości Brzeszcze, w którym uwięziony był przez kilka godzin. Bliskiego śmierci mężczyznę znaleźli i uratowali policjanci, którym pomogli strażacy.