Mężczyzna usłyszał wycie za krzaków. Natychmiast ruszył na pomoc

2 tygodni temu

Niecodzienna akcja ratunkowa w okolicy Zakrzówka. Na pomoc czworonożnemu przyjacielowi ruszył mężczyzna. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.

Krakowscy funkcjonariusze straży miejskiej otrzymali zgłoszenie z rejonu Zakrzówka, iż na terenie parku, pomiędzy ul. Zielną a ul. Salezjańską, znajduje się wkopana w ziemię beczka, do której wpadł pies i potrzebna jest pilnie pomoc.

Na miejsce został skierowany patrol. Po dotarciu na teren byłych ogródków działkowych strażnicy zastali tam mężczyznę, który poinformował ich, iż przed chwilą samodzielnie uratował psa.

Mężczyzna ruszył na pomoc

Bohater relacjonował, iż podczas spaceru usłyszał wycie dobiegające zza krzaków. Gdy podszedł bliżej, zauważył psa uwięzionego w beczce wypełnionej wodą. Zwierzę nie było w stanie samodzielnie się wydostać, dlatego mężczyzna ruszył mu na pomoc.

Po zabezpieczeniu psa strażnicy rozpoczęli poszukiwania jego właściciela. W trakcie tych działań do patrolu podszedł przechodzień, który poinformował, iż niedaleko widział kobietę, szukającą swojego pupila.

Strażnicy odnaleźli kobietę i przekazali jej psa. Wyjaśniła, iż podczas spaceru zwierzę nagle zniknęło jej z oczu.

Zobacz także:

Szajka rozbita. 24-latek ukrył się przed policjantami w szafie

W Krakowie budują nową pływalnię [ZDJĘCIA, WIZUALIZACJA OBIEKTU]

Idź do oryginalnego materiału