Pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe prowadzone jest dochodzenie przeciwko 49-letniemu mężczyźnie, który w ostatnią sobotę marca dopuścił się aktu wandalizmu, uszkadzając samochód osobowy oraz drzwi i witrynę stacji Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.
Do zdarzenia doszło pod koniec marca w godzinach porannych. Sprawca, uzbrojony w metalowy pręt, podjął najpierw próbę zniszczenia samochodu osobowego marki Hyundai Tucson, zaparkowanego przy ul. Powstańców 36. Po wybiciu szyby przedniej w aucie, udał się kilkadziesiąt metrów dalej, w okolice siedziby Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego przy ul. Powstańców 52. Tam zdewastował drzwi wejściowe oraz witrynę budynku.
Szybka reakcja pracowników pogotowia pozwoliła na obezwładnienie agresora. Mężczyzna został przekazany interweniującym funkcjonariuszom Policji, którzy zatrzymali go na miejscu. Na szczęście w wyniku incydentu nikt nie odniósł obrażeń.
Straty wyrządzone przez sprawcę są poważne – uszkodzenia w siedzibie Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego oszacowano na kwotę około 15 000 złotych, natomiast szkody w pojeździe prywatnym wynoszą około 1 500 złotych.
Tego samego dnia 49-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe, gdzie usłyszał dwa zarzuty dotyczące zniszczenia mienia – zarówno na szkodę placówki medycznej, jak i właściciela pojazdu. Podejrzany przyznał się do zarzucanych czynów i złożył wyjaśnienia. Został objęty środkiem zapobiegawczym w postaci dozoru Policji.
Zgodnie z obowiązującym prawem, czyn zarzucany mężczyźnie – czyli zniszczenie mienia – stanowi przestępstwo, za które grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie przygotowawcze przez cały czas trwa, a śledczy ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia.