69-letni mieszkaniec regionu chciał kupić wymarzone auto przez internet. Zamiast spełnienia marzeń, spotkało go jednak ogromne rozczarowanie. Senior padł ofiarą oszustwa i stracił 20 tysięcy złotych.
Mężczyzna natrafił na ogłoszenie o sprzedaży Mercedesa sprowadzanego z zagranicy. Cena – 50 tysięcy złotych – wydawała się wyjątkowo atrakcyjna. 69-latek skontaktował się telefonicznie ze sprzedawcą, który zaproponował, by w celu rezerwacji samochodu wpłacił zaliczkę. Kupujący, przekonany o rzetelności oferty, zgodził się na warunki. Wykonał dwa przelewy na łączną kwotę 20 tysięcy złotych.
Po dokonaniu płatności kontakt ze sprzedającym całkowicie się urwał. Telefon przestał odpowiadać, a obiecany samochód nigdy nie pojawił się u nowego właściciela. Senior nie tylko nie otrzymał auta, ale też stracił wszystkie wpłacone pieniądze.
Jak się okazało, transakcja opierała się wyłącznie na ogłoszeniu w internecie i rozmowie telefonicznej. Sprzedający nie przedstawił żadnych dokumentów ani dowodów potwierdzających istnienie pojazdu.
To zdarzenie jest kolejnym przykładem na to, jak łatwo można paść ofiarą internetowych oszustów. Przestępcy celowo przygotowują „okazje”, które mają skusić nieostrożnych kupujących.
Policja apeluje, aby przy podobnych transakcjach:
– dokładnie sprawdzać wiarygodność sprzedawcy,
– poszukiwać opinii w internecie, zachować szczególną ostrożność
– przy wpłacaniu zaliczek, pamiętać, iż zbyt korzystna oferta często jest sygnałem ostrzegawczym.
Zakupy online stały się codziennością, ale brak rozwagi może skończyć się utratą oszczędności życia. Historia 69-latka pokazuje, iż choćby zwykłe ogłoszenie w sieci może okazać się starannie przygotowaną pułapką.
źródło: KWP Olsztyn