Mąż Beaty Klimek nie chce podać wyników badania wariografem. "Trzy pytania. Reakcje bardzo silne"
Zdjęcie: Beata Klimek zaginęła ponad 5 miesięcy temu. Jej mąż poddał się badaniu wariografem, ale nie chce upubliczniać jego wyniku.
Poszukiwania Beaty Klimek realizowane są już ponad pięć miesięcy. 47-latka odprowadziła trójkę dzieci na szkolny autobus i przepadła. Była w trakcie rozwodu z orzeczeniem o winie swojego męża. Od początku podejrzewano, iż Jan Klimek może mieć związek ze zniknięciem żony. Ten jednak zaprzecza. Niedawno, za namową dziennikarzy śledczych, zgodził się na badanie wariografem. Badanie przeprowadzono, ale Jan Klimek nie zgodził się na upublicznienie wyniku. – Zadano mu trzy najważniejsze pytania. Czy w dniu zaginięcia użył pan przemocy fizycznej wobec swojej żony? Czy spowodował pan śmierć swojej żony? Czy ukrył pan ciało swojej żony? Reakcje były bardzo silne – zdradził Łukasz Tusiński z Kanału Kryminalnego.