Mateusz rzucił monetą. Wypadł orzeł, więc zabił Wiktorię. Sąd nie miał dla niego litości
Zdjęcie: Zbrodnia w Radzionkowie. Mateusz H. skazany na dożywocie.
W Sądzie Okręgowym w Gliwicach zapadł w środę (4 czerwca) wyrok w głośnej sprawie brutalnego zabójstwa 18-letniej Wiktorii K. Nastolatka swojego oprawcę, Mateusza H. (20 l.), poznała w autobusie. — Rzuciłem monetą, wypadł orzeł... więc ją zabiłem. Gdyby wypadła reszka, pewnie by żyła — mówił podczas procesu mężczyzna oskarżony o zbrodnię. Sąd nie miał dla niego litości — skazał go na dożywocie.