Maszynista zatrzymał pociąg. Być może uratował życie 19-latki

3 dni temu

Do niezwykle niebezpiecznego zdarzenia doszło w piątkowy wieczór, 12 grudnia, na linii kolejowej między Gnieznem a Trzemesznem. Tylko dzięki czujności i szybkiej reakcji maszynisty pociągu towarowego relacji Brzeg Dolny – Gdańsk Port Północny nie doszło do tragedii.

Przed godziną 19.00 maszynista zauważył w pobliżu torów młodą osobę. Natychmiast podjął decyzję o zatrzymaniu składu. Jak się okazało, była to 19-letnia mieszkanka gminy Gniezno. Kobieta została zabrana do stacji kolejowej w Trzemesznie, gdzie na miejsce wezwano policję.

Interweniujący funkcjonariusze zastali młodą kobietę w stanie utrudnionego kontaktu. Istniało podejrzenie, iż mogła znajdować się pod wpływem nieznanych substancji. Z uwagi na jej stan została przekazana zespołowi ratownictwa medycznego, a następnie przewieziona do szpitala.

W związku z obawą, iż w rejonie torów mogą przebywać inne osoby, policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Straży Ochrony Kolei dokładnie sprawdzili torowisko. Na szczęście nie ujawniono kolejnych osób. W czasie trwania działań ruch pociągów odbywał się z zachowaniem szczególnej ostrożności.

Policja po raz kolejny apeluje: tereny kolejowe nie są miejscem do spacerów, zabawy czy skracania drogi. Przebywanie w ich obrębie bez uprawnień jest nie tylko nielegalne, ale przede wszystkim śmiertelnie niebezpieczne.

Młodzi ludzie często nie zdają sobie sprawy z zagrożeń. To na dorosłych spoczywa odpowiedzialność, by im je uświadamiać – przypominają funkcjonariusze, podkreślając znaczenie rozmów, edukacji i dawania dobrych przykładów.

W tym przypadku wystarczyła chwila, by doszło do tragedii. Tym razem skończyło się na strachu i hospitalizacji. Następnym razem może nie być już czasu w reakcję.

Idź do oryginalnego materiału