Polisa na życie ma chronić finansowo bliskich, ale źle dobrana lub nieprzeczytana umowa może przynieść odwrotny efekt. Wiele osób traci pieniądze przez ukryte zapisy, wyłączenia odpowiedzialności i błędy formalne. Sprawdzamy, na co uważać, by ubezpieczenie naprawdę działało, gdy będzie potrzebne.

Zdjęcie poglądowe. Fot. Warszawa w Pigułce
Masz polisę na życie? Uważaj na te pułapki. Możesz stracić pieniądze, jeżeli nie sprawdzisz umowy
Polisa na życie ma dawać poczucie bezpieczeństwa i finansową ochronę bliskich. W praktyce jednak wielu Polaków dowiaduje się o jej ograniczeniach dopiero wtedy, gdy dochodzi do wypłaty świadczenia – albo gdy pieniędzy nie ma. Umowy ubezpieczeniowe są często długie, skomplikowane i pełne zapisów, które łatwo przeoczyć. Oto poradnik, który pokazuje najczęstsze pułapki w polisach na życie i podpowiada, na co zwrócić uwagę, by nie stracić pieniędzy.
Wyłączenia odpowiedzialności – najczęstszy powód odmowy wypłaty
Jednym z najważniejszych, a jednocześnie najczęściej ignorowanych elementów umowy są tzw. wyłączenia odpowiedzialności. To sytuacje, w których ubezpieczyciel nie wypłaci świadczenia, choćby jeżeli polisa była opłacana regularnie.
Do typowych wyłączeń należą śmierć w wyniku samobójstwa w pierwszych latach trwania umowy, zdarzenia pod wpływem alkoholu lub narkotyków, udział w bójkach, przestępstwach czy niektórych sportach wysokiego ryzyka. W praktyce oznacza to, iż ochrona nie jest „bezwarunkowa”, choć reklamy często sugerują coś innego.
Karencja, czyli okres bez ochrony
Wiele polis zawiera tzw. karencję, czyli czas od zawarcia umowy, w którym ochrona jeszcze nie działa lub jest ograniczona. Może ona dotyczyć śmierci z przyczyn naturalnych, chorób czy zdarzeń losowych.
Jeśli dojdzie do zdarzenia objętego karencją, ubezpieczyciel ma prawo odmówić wypłaty lub zwrócić jedynie wpłacone składki. To szczególnie istotne przy polisach zawieranych „na szybko”, np. przy kredycie.
Niedopasowana suma ubezpieczenia
Częstym błędem jest zbyt niska suma ubezpieczenia. Polisa formalnie istnieje, ale w razie śmierci ubezpieczonego wypłacona kwota nie wystarczy na zabezpieczenie rodziny, spłatę kredytu czy utrzymanie dzieci.
Zdarza się też sytuacja odwrotna – wysoka suma ubezpieczenia, ale składka tak kosztowna, iż po kilku latach polisa zostaje rozwiązana. W obu przypadkach efekt jest ten sam: ochrona nie spełnia swojej roli.
Ubezpieczenie powiązane z kredytem lub pracodawcą
Polisy grupowe, oferowane przy kredytach lub przez pracodawcę, są wygodne, ale mają ograniczony zakres. Często nie można zmienić warunków, a ochrona kończy się wraz z zakończeniem umowy o pracę lub spłatą zobowiązania.
Dodatkowo beneficjentem bywa bank, a nie rodzina. W razie śmierci pieniądze trafiają najpierw na spłatę kredytu, a bliscy nie otrzymują żadnego dodatkowego wsparcia.
Nieaktualni uposażeni
Wskazanie uposażonych, czyli osób, które otrzymają pieniądze z polisy, to najważniejszy element umowy. Problem w tym, iż wiele osób robi to tylko raz – przy zawarciu polisy – i nigdy do tego nie wraca.
Rozwód, śmierć wskazanej osoby czy zmiana sytuacji rodzinnej mogą sprawić, iż pieniądze trafią do osoby, z którą ubezpieczony od lat nie miał kontaktu. Ubezpieczyciel wypłaci świadczenie zgodnie z umową, a nie z aktualną wolą zmarłego.
Polisy inwestycyjne i ukryte koszty
Szczególną ostrożność należy zachować przy polisach z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Łączą one ochronę życia z inwestowaniem, ale często wiążą się z wysokimi opłatami likwidacyjnymi i administracyjnymi.
Wiele osób traci część zgromadzonych środków przy wcześniejszym rozwiązaniu umowy, mimo wieloletniego opłacania składek. Ryzyko inwestycyjne ponosi ubezpieczony, nie ubezpieczyciel.
Jak się zabezpieczyć przed stratą
Przed podpisaniem umowy warto dokładnie przeczytać Ogólne Warunki Ubezpieczenia, zwracając uwagę na wyłączenia, karencję i zasady wypłaty świadczeń. Należy regularnie aktualizować dane uposażonych i co kilka lat sprawdzać, czy suma ubezpieczenia przez cały czas odpowiada sytuacji życiowej.
Dobrą praktyką jest także porównanie ofert kilku towarzystw oraz skorzystanie z pomocy niezależnego doradcy, który nie jest związany z jednym ubezpieczycielem.

2 godzin temu















English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·