Funkcjonariusze zadbali o to, by chłopiec przeżył niezapomniane chwile. Spotkał się z przewodnikami psów służbowych, którzy opowiedzieli mu o szkoleniu czworonogów. Technicy kryminalistyki pokazali, jak zabezpiecza się ślady, a policjanci drogówki zaprezentowali radiowozy i motocykle. Kulminacyjnym punktem wizyty była wizyta na strzelnicy, gdzie instruktorzy opowiedzieli o zasadach bezpieczeństwa i pracy z bronią.
Józef opuścił komendę z uśmiechem na twarzy i jeszcze większym podziwem dla policyjnej służby. Kto wie – być może za kilka lat dołączy do bielskiej jednostki jako jeden z jej funkcjonariuszy?