Makabryczne odkrycie w rzece San. Ojciec Krzysztofa Dymińskiego odnalazł ciało

2 dni temu
Zdjęcie: Fot. Facebook - Daniel Dymiński (zrzut ekranu) / Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl


Ojciec Krzysztofa Dymińskiego znalazł kolejne ciało podczas poszukiwań zaginionej osoby. Zostało ono zabrane do badań, które mają pomóc ustalić, do kogo należało. Są już jednak pewne podejrzenia.
Ojciec Krzysztofa Dymińskiego znalazł ciało: Daniel Dymiński w piątek 28 marca pomagał w poszukiwaniach osoby, która mogła utonąć w rzece San w gminie Radomyśl (woj. podkarpackie). "Razem z zespołem opracowaliśmy plan działań i dziś rano wypłynęliśmy. Już po 40 minutach odnaleźliśmy ciało osoby poszukiwanej przez służby od paru miesięcy" - poinformował ojciec Krzysztofa Dymińskiego. "Na pewno spytacie, jakie uczucia nam towarzyszyły. Satysfakcja z zakończenia, stres, ból, współczucie, ale i wdzięczność, iż mogliśmy pomóc i rodzina zazna spokoju" - napisał mężczyzna.


REKLAMA


Policja o identyfikacji: O sprawie zawiadomiono policję, która rozpoczęła na miejscu prace pod nadzorem prokuratora. - Nie było możliwości identyfikacji zwłok - poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli asp. Małgorzata Kania w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". W związku z tym ciało zostało zabrane do badań. - W tym momencie ciężko ocenić ze stuprocentową pewnością, do kogo należało - wyjaśniła rzeczniczka. Według doniesień "Faktu" mogła to być 24-latka, która zaginęła 13 stycznia.


Zobacz wideo Zostali złapani po 24 latach. Odpowiedzą za zabójstwo dwóch kobiet


Makabryczne odkrycia: Daniel Dymiński pod koniec marca 2024 roku wyłowił z Wisły na wysokości Białołęki ciało poszukiwanego mężczyzny. Kilka dni wcześniej zlecił on wraz ze swoją żoną poszukiwania, które zakończyły się odnalezieniem ciał osób poszukiwanych przez policję. Z kolei w środę 28 sierpnia mężczyzna udał się na brzeg Wisły na wysokości Kępy Tarchomińskiej, gdzie odkrył ludzkie szczątki. Rodzice Krzysztofa Dymińskiego wciąż szukają swojego syna.
Zaginięcie Krzysztofa Dymińskiego: Syn pana Daniela - Krzysztof zaginął w maju 2023 roku. 16-letni wówczas chłopak wyszedł o świcie z domu znajdującego się we wsi Pogroszew-Kolonia i udał się na Most Gdański, gdzie był widziany po raz ostatni. Od tamtej pory realizowane są jego poszukiwania. Osoby, które widziały zaginionego, są proszone o kontakt z Komendą Stołeczną Policji pod numerami 47 72 369 88 lub 47 72 376 57. Więcej informacji na temat Krzysztofa Dymińskiego znajduje się w artykule: "Krzysztof Dymiński poszukiwany. Jego matka opublikowała poruszający wpis".Źródła: Daniel Dymiński (Facebook), Gazeta Wyborcza, Fakt, Gazeta.pl
Idź do oryginalnego materiału