Mężczyzna podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie został wczoraj przekazany przez niemiecką policję, polskim organom ścigania.
Wcześniej na jego ekstradycję zgodził się lokalny sąd. Był ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania, 26-latek wrócił do kraju dokładnie dwa miesiące po tragicznym wypadku, w którym zginął mężczyzna, a żona ofiary i dwójka jego dzieci zostały ranne. Witold Banach:
(IAR)