Prosiła o łaskę dla męża. Powołała się na swoją dramatyczną sytuację życiową: „Mąż mój przebywa w tej chwili w więzieniu w Sieradzu i zapadł na chorobę płuc. Ja mam na utrzymaniu staruszkę matkę i trzyletnie dziecko i sama choruję na płuca, a mój zarobek wynosi 540 zł. Moje warunki są w krytycznym położeniu. Proszę o przychylne załatwienie sprawy mego męża i wypuszczenie go na wolność” – pisała.