Karetką pogotowia na sygnale próbowano wwieźć na warszawski stadion środki pirotechniczne. Akcję udaremnili policjanci, którzy zatrzymali dwuosobową załogę pojazdu. "Trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności tego bulwersującego zdarzenia" - poinformowali mundurowi.
Karetka jechała na sygnale, zatrzymała ją policja. "Bulwersujące" znalezisko
Na stadionie Polonii przy ulicy Konwiktorskiej w Warszawie, gdzie w niedzielę odbył się mecz gospodarzy z Ruchem Chorzów, interweniowali policjanci.
Funkcjonariusze oddziału prewencji, zabezpieczający wydarzenie, zatrzymali karetkę prywatnego pogotowia, która - jadąc na sygnale - próbowała wwieźć na teren stadionu środki pirotechniczne.
Karetka próbowała wjechać na stadion. Interweniowała policja
Mundurowi zatrzymali dwuosobową załogę pojazdu - kobietę i mężczyznę oraz zabezpieczyli ponad 160 sztuk różnego rodzaju środków pirotechnicznych, 29 kombinezonów malarskich oraz 20 zapalniczek.
ZOBACZ: Samochód wjechał w stację paliw. Pilna ewakuacja
"Trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego bulwersującego zdarzenia" - czytamy w komunikacie stołecznej policji.
Zatrzymanym grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.