Lubuskie. Miał przynieść na swoją posesję ciężko ranną kobietę i uciec. Trwa obława

Zdjęcie: Fot. Tomasz Szambelan / Agencja Wyborcza.pl


25-latek miał przynieść na swoją posesję ciężko ranną kobietę, a następnie udać się w nieznanym kierunku. Po kilkugodzinnej obławie policji udało się zatrzymać mężczyznę.


Zobacz wideo
Dzieci były już na pasach, a mężczyzna machał znakiem stop. Kierująca choćby się nie zatrzymała


Jak informuje RMF FM, do zdarzenia doszło w czwartek około godz. 8:30 w miejscowości Borowe powiecie żagańskim (woj. lubuskie). Mężczyzna miał przynieść na tył swojej posesji nieprzytomną i ranną kobietę. Następnie 25-latek miał oddalić się w nieznanym kierunku.


REKLAMA


Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
38-latek kradł drogowe akumulatory. Zrobił z nich mini elektrownię
Trwa policyjna obława
"Wcześniej poinformował swojego ojca, iż doszło do wypadku. 25-latka w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala" - podaje rozgłośnia. Kobieta ma obrażenia m.in. głowy.
Przez wiele godzin trwała obława policyjna. - Czynności realizowane są już od kilku godzin, jesteśmy właśnie w epicentrum działań - mówił w rozmowie z polsatnews.pl podinspektor Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Po godz. 20:00 policja potwierdziła portalowi, iż mężczyznę udało się złapać.


Wielkopolska. Karambol na dk 11. Zderzyło się 11 samochodów. Są ranni