W granicach naszego miasta znajduje się wiele urokliwych miejsc, cichych i spokojnych, zwłaszcza wczesnym rankiem, kiedy nie widać w pobliżu żywej duszy. Okala nas tylko opadająca mgła i skrywająca się w półmroku przyroda. Azyl dla wszystkich, kto chce uciec od problemów dnia codziennego i zatrzymać się na chwilę spoglądając na piękne widoki…
Poniżej zamieszczamy krótką fotorelację autorstwa Mateusza Waneckiego wykonaną w lipcu o godz. 5 nad ranem i obejmującą w głównej mierze krajobraz powstały nad zalewem Kocie Doły.