24 grudnia, wczesnym popołudniem, w jednej z miejscowości w gminie Dołhobyczów policjanci z tamtejszego posterunku podczas patrolu zauważyli na przystanku siedzącego mężczyznę. Uwagę funkcjonariuszy zwróciło jego skąpe ubranie, zwłaszcza iż tego dnia było kilka stopni Celsjusza poniżej zera.– Policjanci podeszli do mężczyzny, by zapytać, czy nie potrzebuje pomocy. Okazało się, iż 59-latek z gminy Mircze od dwóch dni przebywał na dworze. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, iż jest bardzo wychłodzony. Nie wiedział, gdzie się znajduje, ani w jaki sposób znalazł się w miejscu, w którym go zastali policjanci. W związku z zagrożeniem jego życia i zdrowia policjanci udzielili mężczyźnie niezbędnej pomocy i przewieźli go do szpitala w Hrubieszowie. Tam został objęty opieką medyczną – relacjonuje asp. szt. Edyta Krystkowiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.Natomiast 29 grudnia policjanci z posterunku w Trzeszczanach odebrali telefon od zaniepokojonej kobiety, która poinformowała, iż jej siostra kilka godzin wcześniej wyszła do sklepu i nie wróciła do domu. Nie było z nią kontaktu telefonicznego. Kierownik posterunku wraz z dochodzeniowcem pojechali sprawdzić sytuację.– Sprawdzili pobliskie zabudowania. Pojechali również do sklepu, gdzie miała się udać 32-latka. Zapadał zmrok i widoczność była coraz gorsza. Policjanci odnaleźli na polach skąpo ubraną kobietę. Nie miała na stopach obuwia ani skarpet, a na dłoniach nie miała rękawic. 32-latka leżała na mrozie przez pięć godzin i była bardzo wyziębiona. Policjanci przenieśli ją do radiowozu, aby się ogrzała. Zaraz potem przyjechała wezwana przez nich karetka pogotowia. Wyziębioną kobietę przewieziono do szpitala – poinformowała rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.Hrubieszowscy policjanci apelują, by w sytuacjach zagrożenia czyjegoś życia i zdrowia reagować i nie przechodzić obojętnie obok osób potrzebujących pomocy.– Wystarczy zadzwonić pod numer 112 lub zgłosić się do ośrodka pomocy społecznej, to może uchronić kogoś przed wychłodzeniem i uratować mu życie. Policjanci nie zawsze mogą dotrzeć do wszystkich potrzebujących, dlatego czujność społeczna i natychmiastowa reakcja mają tak wielkie znaczenie – apeluje rzeczniczka hrubieszowskich policjantów.PRZECZYTAJ TEŻ: SŁAWATYCZE. Nadbużańscy Brodacze żegnają 2025 rok [FILM, ZDJĘCIA, WYNIKI]Łosicki Orszak Trzech Króli przejdzie ulicami miastaBiała Podlaska. Protestujący rolnicy przejadą krajową dwójką