Lubelskie. Duchowny, lekarz i małżeństwo - wszyscy handlowali „dragami” [WIDEO]

slowopodlasia.pl 1 godzina temu
Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości, działając pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu, prowadzi od czerwca śledztwo dotyczące grupy zajmującej się masową sprzedażą leków odurzających i narkotycznych w internecie. Z ustaleń wynika, iż przestępczość obejmowała wiele województw i wykorzystywała darknet, szyfrowane komunikatory, portale ogłoszeniowe oraz przesyłki kurierskie nadawane pod fałszywymi danymi.W wyniku ośmiu realizacji przeprowadzonych w październiku i na początku grudnia zatrzymano 16 osób, z czego 12 trafiło do tymczasowego aresztu. Cztery osoby pełniły role kierownicze w strukturze grupy. Podejrzani korzystali z telefonów i kart SIM rejestrowanych na tzw. „słupy”, a środki odurzające oraz gotówkę przesyłano kurierami, omijając system bankowy.Podczas działań zabezpieczono ponad 150 tysięcy sztuk tabletek i ampułek zawierających m.in. fentanyl, morfinę, oksykodon, alprazolam oraz środki anaboliczne i dopingujące. Dodatkowo ujawniono ponad 2 kg mefedronu i kilkadziesiąt sztuk amunicji bez zezwolenia.Silny wątek śledztwa dotyczy województwa lubelskiego. Zatrzymano lekarza, który – w zamian za korzyści majątkowe – miał wystawić ponad 1500 fikcyjnych recept, fałszując dokumentację medyczną. Funkcjonariusze zatrzymali także małżeństwo z Lubelszczyzny, które przez pięć lat miało rozesłać ponad 11 tysięcy przesyłek z lekami pochodzącymi z Polski i spoza Unii Europejskiej. W wynajętych pomieszczeniach magazynowych zabezpieczono duże ilości farmaceutyków oraz 26 paczek przygotowanych do wysyłki.W toku sprawy zatrzymano również osoby prowadzące legalne działalności gospodarcze, a także duchownego z województwa mazowieckiego. Jednemu z podejrzanych postawiono zarzut wywozu leków z oksykodonem do Holandii.Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie o wartości ponad 2,2 mln zł, w tym gotówkę, biżuterię, luksusowe zegarki, cztery samochody klasy premium i trzy nieruchomości. Prokuratura zablokowała także rachunki bankowe z kwotą blisko 500 tys. zł, a analiza przepływów finansowych wskazuje na kilkumilionowe obroty.Śledztwo ma charakter rozwojowy. CBZC nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
Idź do oryginalnego materiału