Litewskie władze postawiły zarzuty terrorystyczne piętnastu osobom za udział w rzekomej operacji wspieranej przez Rosję, która w 2024 roku miała na celu wysyłanie wybuchowych paczek do Niemiec, Polski i Wielkiej Brytanii.
Sprawa ujawnia wyrafinowaną, transnarodową sieć sabotażu powiązaną z rosyjskim wywiadem wojskowym. Śledztwo prowadzi litewska Prokuratura Generalna we współpracy z polską Prokuraturą Krajową, Eurojust oraz służbami z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Holandii, Łotwy, Estonii, USA i Kanady, co podkreśla skalę międzynarodowej koordynacji potrzebnej do przeciwdziałania takim zagrożeniom.
Litewska prokuratura wraz z policją kryminalną stwierdziła, iż „wymienione osoby działały w sposób zorganizowany, przestrzegając bardzo ścisłej konspiracji i dzieląc poszczególne zadania”.
Wśród oskarżonych znajdują się obywatele Rosji, Litwy, Łotwy, Estonii i Ukrainy. Wydano międzynarodowe nakazy aresztowania dla trzech kluczowych podejrzanych: obywatela Ukrainy Daniiła Gromowa, znanego również jako Jarosław Michajłow, obywatela litewsko-rosyjskiego Tomasa Dovganasa Stabaczinskiego oraz obywatela rosyjskiego Andrieja Baburowa.
Potwierdzone zaangażowanie GRU
Litewscy prokuratorzy wskazują, iż planowanie i koordynacja operacji były ściśle powiązane z osobami działającymi na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU. Kęstutis Budrys, minister spraw zagranicznych Litwy, potwierdził zaangażowanie GRU, co pokrywa się z ocenami innych zachodnich służb wywiadowczych.
Operacja rozpoczęła się 19 lipca 2024 roku, kiedy z Wilna wysłano cztery paczki zawierające urządzenia wybuchowe ukryte w poduszkach do masażu, produktach higienicznych i tubkach kosmetycznych. Przesyłki trafiły do odbiorców za pośrednictwem głównych firm kurierskich DHL i DPD.
W efekcie eksplozje wystąpiły na lotnisku w Lipsku w Niemczech, w ciężarówce w Polsce oraz w magazynie DHL w Birmingham w Wielkiej Brytanii, podczas gdy czwarta paczka nie wybuchła z powodu awarii mechanizmu.
Podczas przeszukań policjanci odkryli urządzenia wybuchowe zawierające około sześciu kilogramów wysoce łatwopalnych substancji, w tym termit. Funkcjonariusze przeprowadzili ponad trzydzieści przeszukań nieruchomości na Litwie, w Polsce, na Łotwie i w Estonii.
Powiązanie z podpaleniem sklepu IKEA
Śledztwo ujawniło również powiązania podejrzanych z nieudaną próbą podpalenia sklepu IKEA w Wilnie w maju 2024 roku. Część sprawców brała udział w obu przypadkach, co wskazuje na skoordynowaną kampanię sabotażu, a nie pojedyncze i niepowiązane ze sobą działania przestępcze.
Międzynarodowy skład oskarżonych i ich rekrutacja przez platformy społecznościowe, w tym Telegram, przy płatnościach w kryptowalutach, wskazują na transgraniczne podatności na radykalizację i rekrutację.
Litewskie przepisy antyterrorystyczne przewidują kary od pięciu lat do dożywocia za członkostwo w organizacjach terrorystycznych oraz do dziesięciu lat za pojedyncze czyny terrorystyczne.