W trzecią niedzielę listopada obchodzony jest Światowy Dzień Pamięci o Ofiarach Wypadków Drogowych. W Polsce główne uroczystości realizowane są 17 listopada w miejscowości Zabawa koło Tarnowa, m.in. przy Pomniku Ofiar Wypadków Drogowych „Przejście”. W tym dniu pamiętamy i modlimy się za tych, którzy stracili życie na drogach oraz tych wszystkich, którzy zostali dotknięci tragedią wypadków, a więc bliskich i rodziny zmarłych oraz tych, którzy przeżyli wypadki i noszą duchowe i cielesne zranienia. Jest to także szczególna okazja, by okazać wdzięczność i życzliwość wobec wszystkich, którzy ratują życie na drogach. Każdego dnia słyszymy bądź czytamy o wypadkach drogowych. Na polskich drogach codziennie rozgrywają się dramaty, dochodzi do tragedii, są ofiary w ludziach. Kiedy słyszymy o ofiarach wypadków drogowych, najczęściej na myśl przychodzi nam to, iż ktoś zginął, stracił życie. Kim zatem są ci, którzy przeżyli wypadek? Kim zatem są bliscy tych, którzy zginęli? A sprawca i jego rodzina?
Otóż na to określenie „OFIARY wypadków drogowych”, składają się ci wszyscy ludzie, bo jak nazwać ocalałą z wypadku, która już nigdy nie stanie na własne nogi, jak nazwać osierocone dzieci, rodziców opłakujących swojego syna czy córkę, po których został przydrożny krzyż? Jak nazwać matkę, która musi wytłumaczyć dzieciom, iż ich ojciec przez kilka lat nie wróci do domu, iż jest w więzieniu, bo przez podjęcie niewłaściwej decyzji odebrał komuś życie?
Ten dzień jest po to aby uczcić pamięć wszystkich ofiar wypadków, ale jest też po to aby pokazać nam, użytkownikom dróg, iż nasze