Leśnica bez rozstrzygnięcia ws. języka mniejszości. 'Będziemy się odwoływać'

Zdjęcie: Zdjęcie ilustracyjne [fot. Katarzyna Doros]

Gmina Leśnica przegrała w sądzie z państwem polskim. Chodzi o sprawę języka niemieckiego jako języka mniejszości, którego nauczanie zostało ograniczone w czasach poprzedniego rządu.

Gminom zabrano wtedy finansowanie obcinając naukę z trzech do jednej godziny tygodniowo. We wrześniu 2024 część gmin zdecydowała się ponieść koszty z własnego budżetu, by sfinansować brakujące godziny, a potem upomniała się o zwrot kosztów składając pozwy. Tak też uczyniła gmina Leśnica. Przypomnijmy, gmina Ozimek w marcu wygrała taki proces. - Więc mamy gminę Ozimek, która cieszy się bardzo z tego, iż w pierwszej instancji wygrała, a w krótkim czasie później okazuje się, iż w innym składzie sędziowskim, w identycznej sprawie jest wyrok totalnie przeciwny, czyli gmina Leśnica przegrywa. Będziemy się od tego odwoływać - mówi Łukasz Jastrzembski, burmistrz Leśnicy. Na drogę sądową wystąpiły też gminy: Murów, Reńska Wieś, Krapkowice, Izbicko, Dobrzeń Wielki, Chrząstowice i Walce.