Legnica/PIEKARY. Co się stało z „Cieniawą”? Samobójstwo czy ucieczka od rodziny?

pulslegnicy.pl 1 miesiąc temu

Rodzina, przyjaciele i policja szukają Marcina „Cieniawy” Maciejewskiego. Mężczyzna zaginął 11 sierpnia.

Pozostawiony w domu pożegnalny list i nagłe zniknięcie budzą przerażanie. Tym bardziej, iż zaangażowane do policyjnej akcji poszukiwawczej psy nie znalazły odpowiedniego tropu. Marcina nie ma czwarty dzień. Na własną rękę szukają go koledzy z osiedla.

– Pojechałem tam, gdzie pochował swoje dwa psy. To był jego azyl, ale niestety tam go nie było – mówi przyjaciel Marcina.

Policja również nie ustaje w poszukiwaniach.

– Akcja poszukiwawcza trwa. Wydaje się, iż mamy światełko w tunelu – mówi komisarz Jagoda Ekiert z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. – Z przekazanych nam informacji wynika, iż był widziany w jednym z marketów na osiedlu Piekary i robił tam zakupy. Podjęliśmy ten trop – dodaje komisarz Ekiert.

„Cieniawa” miał powiedzieć kasjerce z Dino, iż ma dosyć własnej rodziny, iż nie chce do niej wracać.

Z innych relacji wynika, iż był widziany na plaży w Spalonej.

Marcin „Cieniawa” Maciejewski ma 40 lat, około 175 cm wzrostu, 70 – 85 kg wagi.

Policja apeluje do wszystkich mieszkańców Legnicy i okolic o pomoc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionego. Osoby, które mogły widzieć Marcina Maciejewskiego lub mają informacje mogące pomóc w jego odnalezieniu, proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Legnicy pod numerami telefonów 47 874 15 20 lub 47 874 15 22. Można także dzwonić na numer alarmowy 112 lub kontaktować się z najbliższą jednostką policji.

Marcin „Cieniawa” Maciejewski. FOT. ARCHIWUM PRZYJACIÓŁ
Idź do oryginalnego materiału