Książkowa Górnośląska

3 godzin temu
Mateusz Halak

Ulica na Górny Śląsk już od swego zarania, gdy jeszcze była Wrocławską, miała ambicje kulturalne. W projektach miało to być corso spacerowe pośrodku dzielnicy burżuazyjnej. Rzeczywistość edytowała marzenia. Zwłaszcza okoliczność po 1914 roku, gdy cegła „szła” raczej do samego centrum, niż tutaj. Ale Górnośląska kształtowana już od ponad 100 lat, zbudowała się na ulicę pełną różnych „historii”. Jedną z nich jest jej książkowa twarz. Znajdziemy przy niej, lub tuż za fasadami kamienic, przynajmniej dwie duże biblioteki. Jedna z nich ponad rok temu, odmieniła swoje oblicze. Z szacunkiem dla przeszłości, zapatrzona na przyszłość – taka jest biblioteka przy Górnośląskiej licząca sobie już 62 lata. Ambicją „jedynki” jest, by przyprowadzić tutaj i zatrzymać najbardziej wymagających czytelników – dzieci i młodzież.

Transformacje
Introligatorska robota zewnętrza tym razem zes
Idź do oryginalnego materiału