Ks. Michał Olszewski uważa, iż jest torturowany w areszcie. Służba Więzienna wydała komunikat

2 dni temu
Zdjęcie: Fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.pl | X / SW_GOV_PL


Tygodnik "Sieci" opublikował fragment listu Michała Olszewskiego - księdza zamieszanego w aferę Funduszu Sprawiedliwości, który znajduje się aktualnie areszcie. Olszewski twierdzi, iż są stosowane wobec niego "tortury". Komunikat w tej sprawie wydała Służba Więzienna, która informuje, iż ksiądz nie składał żadnych zażaleń i skarg.
Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało 1 lipca, iż podejmuje działania związane z rzekomymi "torturami" aresztowanego księdza Michała Olszewskiego, prezesa Fundacji Profeto, o których informował tygodnik "Sieci" w artykule "60 godzin piekła, czyli list ks. Olszewskiego z aresztu". Służba Więzienna poinformowała, iż zarzuty "nie dotyczą pobytu osadzonego w jednostce penitencjarnej" - czytamy w komunikacie.
REKLAMA


Zobacz wideo Sławomir Sierakowski: Paradoksalnie afera z Funduszem Sprawiedliwości pomoże PiS-owi


Ks. Michał Olszewski jest torturowany w areszcie? Służba Więzienna wydała komunikat
"Tymczasowo aresztowany Michał O. został objęty szczególną ochroną, o której mowa w artykule 212 ba Kkw. Wszelkie stosowane w ramach szczególnej ochrony środki znajdują oparcie w obowiązujących przepisach. O zastosowaniu szczególnej ochrony został powiadomiony sędzia penitencjarny i organ dysponujący. Na decyzję o objęciu szczególną ochroną przysługuje możliwość złożenia skargi do sądu penitencjarnego w trybie art. 7 Kkw" - poinformowała Służba Więzienna w komunikacie.


Służba Więzienna przekazała, iż ks. Michał Olszewski nie składał skarg i zażaleń na temat osadzenia czy traktowania go przez funkcjonariuszy. "Wszystkie podejmowane w stosunku do Michała O. działania mają na celu zapewnienie osadzonemu bezpieczeństwa w trakcie pobytu w izolacji penitencjarnej oraz charakteryzują się poszanowaniem przysługującej osadzonemu godności osobistej i pozostają w zgodzie z ogólną normą wynikającą z treści art. 4 Kodeksu karnego wykonawczego" - dodano w komunikacie.


Ministerstwo sprawiedliwości z szybką reakcją na temat możliwych "tortur" ks. Olszewskiego
Tygodnik "Sieci" opublikował fragment listu prezesa Fundacji Profeto, w którym ten pisał o "torturach". We fragmencie czytamy: "Okazało się, iż jestem pod 'specjalnym nadzorem'. Stąd kamera, kajdanki, choćby przy przejściu na spacerniak, odizolowanie od innych (…), budzenie światłem przez całą noc, co godzinę!" - miał napisać ks. Michał Olszewski.
Do sprawy odniósł się rząd. W poniedziałek (1 lipca) Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, iż zatrzymanie ks. Michała Olszewskiego przebiegało zgodnie z przepisami. "Michał. O. został pouczony o przysługujących mu prawach, nie składał skarg i bez zarzutów podpisał protokół z przeprowadzonych z jego udziałem czynności. Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, poza zatrzymaniem i przekazaniem podejrzanego w ręce policji 26 marca br. nie przeprowadzali z Michałem O. żadnych dodatkowych czynności" - poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości w komunikacie.


Fundusz Sprawiedliwości - afera rządów PiS. Michał Olszewski usłyszał zarzuty "prania brudnych pieniędzy"
Na początku czerwca 2024 roku prezes Fundacji Profeto usłyszał dwa nowe zarzuty w sprawie afery Funduszu Sprawiedliwości. Chodziło o podejrzenie popełnienia przestępstwa związanego z "praniem pieniędzy" z art. 299 Kodeksu karnego.
"Podejrzany doprowadził do podpisania umowy najmu gruntu, na którym prowadzona była budowa ośrodka, na podstawie której firma TISO sp. z o.o. wynajęła od Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusowego (współwłaściciela) część wyżej wymienionej nieruchomości. Drugim współwłaścicielem nieruchomości była Fundacja Profeto reprezentowana przez Michała O." - poinformował prok. Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej na stronie internetowej. Podejrzany ksiądz nie przyznaje się do winy. Aktualnie pozostaje w areszcie.
Idź do oryginalnego materiału