Krzysztof zmarł po interwencji policji. Ujawniono wstrząsające nagrania z kamer nasobnych
Zdjęcie: Krzysztof Lewandowski zmarł podczas interwencji policji w Płocku.
Policjanci podjęli interwencję wobec 32-letniego Krzysztofa Lewandowskiego z Płocka, gdy ten dobijał się do drzwi byłej partnerki. Choć nie był agresywny, zakuli go w kajdanki. Mężczyzna spędził 40 minut, leżąc na schodach i będąc jednocześnie przyduszanym przez kilku funkcjonariuszy. Finał interwencji był tragiczny — Krzysztof zmarł. Przebieg działań służb zarejestrowały kamery nasobne. Mimo to prokuratura dwukrotnie umorzyła śledztwo w sprawie śmierci 32-latka.