Krewki 20-latek kradł, a potem zaatakował ochroniarza.

Zarzut kradzieży rozbójniczej usłyszy w prokuraturze 20-latek, który został zatrzymany w sklepie w Bielsku-Białej. Młody mężczyzna najpierw dokonał kradzieży artykułów przemysłowych na kwotę 280 zł, a potem zaatakował ochroniarza.

Wszystko działo się podczas próby opuszczenia sklepu bez uregulowania należności. 20-latek został zatrzymany przez 62-letniego pracownika ochrony. Wówczas sprawca, chcąc utrzymać się w posiadaniu zabranych rzeczy, użył wobec ochroniarza przemocy fizycznej. Na miejscu wezwano policję, a interwencja funkcjonariuszy zakończyła się zatrzymaniem sprawcy, który w tej chwili przebywa w policyjnym areszcie.

Wobec użycia przemocy wobec ochroniarza, 20-latek odpowie nie za kradzież, ale za kradzież rozbójniczą. Przepis ten przewiduje odpowiedzialność karną dla osoby, która po dokonaniu kradzieży stosuje przemoc, groźbę jej natychmiastowego użycia lub doprowadza człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionego mienia. Czyn ten zagrożony jest karą do 10 lat więzienia.