Kręgi piekła. "Zrobili wszystko to, czego nie byłam w stanie sobie wyobrazić"
Zdjęcie: Katarzyna Włodkowska
– Dopiero z tej historii wychodzę. Ta książka jest jej domknięciem – mówi Katarzyna Włodkowska, która od pięciu lat zajmuje się sprawą "polskiego Fritzla". "W tej okropnej ciemnej piwnicy zamykał mnie na kłódkę. W nocy ją otwierał, związywał ręce i nogi i wtedy gwałcił. Po wszystkim bił mnie po głowie. Przez ten czas moja mama mogła przyjeżdżać tylko na telefon" – pisała ofiara.