Kraków. Zaatakowali cegłą mężczyznę

1 dzień temu

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Krakowie. Dwóch mężczyzn zaatakowało cegłą mężczyznę, który wcześniej zwrócił im uwagę, iż kradną rower. Poszkodowany trafił do jednego z krakowskich szpitali.

Na początku tego tygodnia krakowscy stróże prawa zatrzymali 48-letnią kobietę i jej 23-letniego syna podejrzanych o usiłowanie kradzieży roweru. Ponadto młody mężczyzna odpowie za posiadanie prawie 40 gramów metamfetaminy oraz współudział w pobiciu. Kilka dni wcześniej funkcjonariusze zatrzymali 39-letniego partnera kobiety, który poza tym, iż okazał się osobą poszukiwaną również brał udział w pobiciu oraz usiłowaniu kradzieży roweru.

Świadek pokrzyżował plany złodziejom

Wszystko rozegrało się 9 czerwca, w tym dniu na numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie o pobiciu mężczyzny w rejonie Dąbia. 48-letni mężczyzna będąc na spacerze ze swoim psem zauważył trzy osoby, które chciały dokonać kradzieży roweru. Świadek tego zdarzenia powstrzymał rabusiów i poinformował ich, iż wzywa na miejsce policję. Kobieta i dwóch mężczyzn, widząc, iż ich złodziejskie zamiary spaliły na panewce gwałtownie się rozbiegli, zapominając o plecaku.

Wrócili i zaatakowali

Po chwili dwaj mężczyźni wrócili na miejsce uzbrojeni w cegłę, którą zaatakowali 48-latka, po czym zabrali plecak i uciekli w nieznanym kierunku. Ranny mężczyzna trafił do szpitala.

Policjanci cały czas pracowali nad sprawą i poszukiwaniem sprawców. 15 lipca br. w rejonie jednego z centrów handlowych zatrzymany został podejrzewany 39-latek. Jak się okazało, mężczyzna był poszukiwany listami gończymi do odbycia kary więzienia za wcześniejsze kradzieże.

Ujęcie matki i syna

Krakowscy śledczy ustalili miejsce przebywania zamieszanej w sprawę partnerki 39-latka i jej syna.

21 lipca policjanci pojechali na teren jednej z podgórskich posesji, gdzie zastali i zatrzymali 48-latkę i jej 23-letniego syna. W trakcie przeszukania okazało się, iż mężczyzna posiada przy sobie woreczek z kryształkami, który został zabezpieczony i przekazany do dalszej analizy. Badanie testerem narkotykowym wykazało, iż było to prawie 40 gramów metamfetaminy.

Czas na zarzuty

Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 39-latkowi i 23-latkowi zarzutu pobicia, za co grozi im do 5 lat więzienia. Cała trójka odpowie również za usiłowanie kradzieży roweru, co zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.

Młodszy z mężczyzn musi liczyć się z odpowiedzialnością karną za posiadanie substancji psychotropowej, za co może spędzić w więzieniu 3 lata.

Te artykuły mogą Cię zainteresować:

Mężczyzna zaatakował kobietę w rejonie Łąk Nowohuckich. Sprawę prowadzi policja

Ustawią się tłumy do Muzeum Narodowego w Krakowie. Ruszyła przedsprzedaż biletów

Lotnisko. W akcji użyto kombinezon pirotechniczny oraz psa służbowego

Zlikwidowano plantację konopi. Mężczyzna przyznał się do stawianych zarzutów

Idź do oryginalnego materiału