Dwaj mężczyźni z Białorusi, którzy włamali się do garażu i skradli przedmioty o wartości ponad 10 tysięcy złotych, zostali zatrzymani przez policjantów w momencie, gdy wrócili po skradzione mienie. Większość przedmiotów udało się odzyskać. Sprawcom tego czynu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Włamanie do jednego z wynajmowanych garaży
W minioną sobotę policjanci z Terespola zostali powiadomieni o włamaniu do garażu wynajmowanego przez obywatela Białorusi. Sprawcy skradli przedmioty wyposażenia domowego, elektronikę oraz żywność o wartości ponad 10 tysięcy złotych.
Dzięki szybkim działaniom terespolskiej policji ustalono, iż podejrzani przebywają w Warszawie, gdzie mieli przy sobie skradzione rzeczy. W wyniku współpracy z funkcjonariuszami z Białej Podlaskiej udało się zatrzymać obu mężczyzn na gorącym uczynku, gdy wrócili po łupy. Jeden z nich miał przy sobie kokainę.
Skradzione mienie wróciło do właściciela
Policjanci odzyskali większość skradzionych przedmiotów oraz zabezpieczyli inne mienie pochodzące z innych kradzieży. Nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla informuje, iż sprawcy przyznali się do winy, a o ich losie zdecyduje sąd. W ramach zabezpieczenia na przyszłe kary funkcjonariusze zajęli również gotówkę należącą do zatrzymanych.
Jakie środki bezpieczeństwa stosujesz, aby chronić się przed kradzieżą? Podziel się swoimi doświadczeniami w komentarzu!