Kot wpadł do studni. Niestety pomoc przyszła za późno

9 miesięcy temu

Strażacy pełnią nie tylko gaszą pożary i biorą udział w akcjach ratunkowych, ale często również udzielają pomocy potrzebującym zwierzętom. W poniedziałek, 29 maja o godzinie 18:47 doszło do podobnego zdarzenia w Przasnyszu, na terenie ogródków działkowych.

Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Przasnyszu otrzymała zgłoszenie od jednego z właścicieli działek, informujące o zwierzęciu znajdującym się w studni. Na miejsce zdarzenia skierowano jeden zastęp JRG.

– Niestety, po przybyciu zastępu okazało się, iż w studni znajduje się martwy kot. Strażacy natychmiast przystąpili do działań i dzięki bosaka wydobyli martwe zwierzę – informuje asp. Adam Mikołajewski, starszy dyżurny stanowiska kierowania KP PSP w Przasnyszu.

Kot został przekazany właścicielce z zaleceniem, aby zgłosiła się do miejskich służb.

Ta sytuacja pokazuje, iż strażacy są gotowi pomagać nie tylko ludziom, ale również zwierzętom, które potrzebują wsparcia w różnych sytuacjach.

j.b.

Idź do oryginalnego materiału