Kontrowersje wokół wyroku w sprawie pobicia. Do końca wierzył, iż sąd go uniewinni
Zdjęcie: Moment oczekiwania na karetkę i policję
W sprawie pobicia klienta klubu w Goleniowie sprzed ponad pięciu lat zapadł prawomocny wyrok. Marcin, który tamtej nocy pracował jako ochroniarz, w pierwszym procesie usłyszał karę 2 lat bezwzględnego więzienia. Do winy nigdy się nie przyznał. Mężczyzna, który przed sądem potwierdził swoje sprawstwo i wskazał motyw swojego działania także dla sądu drugiej instancji, okazał się niewiarygodnym świadkiem.