Napięcia na tle rasowym w USA i Kanadzie przez cały czas rosną. Można to odczuć również w branży marketingowej. Często pomysły na kampanie, które wydają się bardzo dobre, zostają źle ocenione przez odbiorców. Tego rodzaju sytuacja miała miejsce w przypadku reklamy od KFC.
Fast food postanowił przypomnieć swoim fanom hasło reklamowe, które restauracja wykorzystywała już od lat 50. XX wieku. „Finger Lickin Good” pojawiało się od tego czasu wielokrotnie w komunikacji marki. Najnowsza kampania miała na celu jego „wskrzeszenie” i pokazanie odbiorcom, iż sztućce nie przydadzą się przy konsumowaniu dań z KFC, bo są pyszne, „aż palce lizać”.
Za nową kampanię odpowiadał kanadyjski...