Koncertowe tango prosto z Buenos Aires

2 godzin temu

Jedni mówią o argentyńskim bluesie, inni ekscytują się rodowodem o dość podejrzanej proweniencji, jeszcze inni doszukują się w nim uosobienia męskiej dominacji w świecie. Słynny argentyński kompozytor Enrique Santos Discépolo mówił o nim po prostu… „Wyrosłe w największej biedzie, stało się smutkiem, który się tańczy”. Tango, które stało się narodowym skarbem Argentyny. Kiedy tango szturmem zdobywało amerykańskie i europejskie salony przyszedł czas na kobiecy wokal w tym rodzaju muzyki. I to jaki! Azucena Maizani, Rosita Quiroga, Mercedes Simone… niezapomniane argentyńskie divy.

To właśnie do tych najwspanialszych tradycji nawiązuje w swej twórczości Barbara Grabinski, która w sobotę 20 września w ramach europejskiej trasy wystąpi w Dworze Skrzynki w koncercie pt.Tango Emigrante – Pieśń, która przebyła ocean”. Wokalistce towarzyszyć będą dwaj wirtuozi: Wiesław Prządka – bandoneon i Rafał Karasiewicz – fortepian. Wieczór koncertowy „Tango Emigrante”, to podróż przez czas, kontynenty i ludzkie losy zapisane w dźwiękach bandoneonu i w głosach, które niosą ze sobą więcej niż tylko melodię – niosą pamięć.

Barbara Grabinski to charyzmatyczna śpiewaczka tanga z Buenos Aires, która potrafi przywołać duchy przeszłości. Występowała na najważniejszych scenach tanga w Argentynie, a od 2024 roku dzieli się swoją sztuką z Europą. Teraz przyjeżdża do Polski, by opowiedzieć historię, która jest jej własną. W projekcie „Tango Emigrante”, Grabinski sięga do rodzinnych korzeni. Jej babcia Maria Ryczaj w 1927 roku opuściła Polskę i ruszyła w nieznane, do Buenos Aires, razem z siostrą Agnielą. Zostawiły za sobą córki, domy i ojczyznę, by w Ameryce Południowej szukać nadziei i przetrwania.

Tam, wśród znoju i ubóstwa, znalazły nowy początek. Maria wyszła za mąż za polskiego emigranta Basila Grabińskiego i tuż przed wojną sprowadziła do siebie córkę Albinę. Córki Agnieli pozostały w Polsce – to prawdziwa historia rozdzielonych rodzin, która wciąż porusza. Pieśni, które zostaną wykonane podczas koncertu, to nie tylko tango. To szepty z zamkniętej na kłódkę pamięci: o zimie w drewnianym domu pod lasem, o polach ciągnących się nad Wisłą, o rzece, która kiedyś prowadziła do wielkiego miasta – i o statku, który kiedyś odpłynął bez biletu powrotnego. Bilety do kupienia on-line.

Przygotował: Instytut Skrzynki

Idź do oryginalnego materiału