OSTRÓDA. W poniedziałek po południu komornik sądowy zajął konta Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie. Jest to pokłosie sprawy, którą opisywaliśmy na NOS Portal. Dotyczy ona nieujawnienia publicznych dokumentów przez komendanta policji w Ostródzie Marcina Danowskiego.

Przypomnijmy: w kwietniu 2022 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie wymierzył karę grzywny komendantowi powiatowemu policji w Ostródzie. Marcinowi Danowskiemu zarzucano niewykonanie obowiązków służbowych. Dotyczyło to niewykonania przekazania w terminie skargi do sądu na bezczynność komendanta Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie.
Sprawa swój finał znalazła kilka tygodni temu w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. NSA unieważnił wszystkie procesy i stwierdził, iż komendant wojewódzki policji Tomasz Klimek w żadnym razie nie mógł udzielać upoważnień, a obowiązek taki miał komendant powiatowy Marcin Danowski. Nadto NSA nakazał komendantowi powiatowemu policji w Ostródzie zapłacić łącznie 2040 zł kosztów procesu.
Niestety tego do tej pory nie uczyniono. W związku z tym w poniedziałek komornik sądowy zajął konta Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie.
– Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie nakazał, aby komendant powiatowy policji w Ostródzie zapłacił mojemu klientowi koszty, a ten zignorował moje wezwanie, przeto Sąd Rejonowy w Ostródzie wystawił tytuł wykonawczy, na podstawie którego domagamy się zajęcia przez komornika kont bankowych KPP w Ostródzie – tłumaczy mecenas Piotr Brzozowski.
Prawnik wyjaśnia, iż prawomocne wyroki podlegają wykonaniu przez władzę publiczną i nie ma znaczenia, iż dłużnikiem jest komendant policji.
– Dla mnie, jak i dla mojego klienta jest absolutnie obojętne kto i z czyjej kieszeni zapłaci te koszty, ale wypada wyrazić mi zdumienie faktem, iż do tej pory nie zostały one przez cały czas zapłacone i to akurat przez organ ścigania, jakim jest Policja – wyjaśnia Brzozowski, radca prawny, który za poprzedniej kadencji premiera Donalda Tuska, doprowadził do wymierzenia mu grzywny 10.000 zł za niewykonanie wyroku sądu.
Pisaliśmy o tym TUTAJ