Kolejny wyrok w sprawie zabójstwa na dworcu PKS w Kaliszu

3 godzin temu
Czy Adrian Sz., który w 2017 r. zamordował mężczyznę odśnieżającego teren przed dworcem PKS w Kaliszu, spędzi w więzieniu ćwierć wieku, resztę życia, a może wprost przeciwnie – niedługo wyjdzie na wolność? Sprawa zabójstwa sprzed 8 lat wciąż nie doczekała się zakończenia, bo właśnie zapadł kolejny już wyrok i wiele wskazuje na to, iż nie ostatni Zabić kazały mu głosy

Do zdarzenia, które wstrząsnęło opinią publiczną, doszło w samo południe 16 stycznia 2017 r. 59-letni Krzysztof M. odśnieżał teren przed dworcem PKS, gdy nagle został ugodzony nożem w szyję i plecy przez 26-letniego wówczas Adriana Sz. Wszystko działo się na oczach pasażerów oczekujących na przyjazd autobusu. Morderca tłumaczył później, iż zabić kazały mu głosy, które słyszał. W nóż zaopatrzył się w pobliskiej hali targowej, a na ofiarę wybrał przypadkowego mężczyznę.

Niższa kara za dobrą opinię

Kilka miesięcy później Sąd Okręgowy w Kaliszu skazał Adriana Sz. na 25 lat pozbawienia wolności. Wyrok zaskarżyli i obrońca, i prokurator. Sąd Apelacyjny w Łodzi uznał ich argumenty i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Za drugim razem sprawca został skazany na 15 lat więzienia, a sąd przyjął za okoliczność łagodzącą zaburzenia występujące u Adriana Sz., dotychczasową niekaralność, a także dobrą opinię w
Idź do oryginalnego materiału