"Wybory na Białorusi zawsze kojarzą się z brakiem perspektyw. Każdy wie, iż to farsa – głosy nie są liczone, a cały proces to absurd. Jednak dzień po wyborach wielu Białorusinów odczuwa, iż po raz kolejny skradziono im przyszłość na co najmniej pięć lat Czują się oszukani, a sytuacji towarzyszy wszechogarniająca beznadzieja i szarość. Po tym wszystkim, co wydarzyło się w ostatnich latach, pozostaje jedynie totalny brak perspektyw" – komentuje w najnowszym “Raporcie międzynarodowym Rusłan Szoszyn, urodzony na Białorusi dziennikarz "Rzeczpospolitej" i autor wywiadu-rzeki ze Swiatłaną Cichanouską pt. “Lodołamacz”. Tematem rozmowy Witolda Jurasza z gościem wbrew pozorom nie są "wybory", a sytuacja na Białorusi i jej dyktator Aleksander Łukaszenka.