Janusz Palikot wyszedł ze szpitala. Zdradza szczegóły. "Podejrzenie, iż w areszcie miałem zawał"

5 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl


Janusz Palikot poinformował w niedzielę, iż na własną prośbę opuścił szpital. Biznesmen przekazał szczegółowe informacje na temat swojego stanu zdrowia.
Janusz Palikot opuścił szpital: "Wyszedłem ze szpitala na własną prośbę. Diagnoza: niewydolność pracy serca i bigomenia komorowa, czyli wielorytm serca. W kolejnym tygodniu dodatkowe badania" - napisał na X Janusz Palikot (pisownia oryginalna). "Przypuszczenie, iż miałem zawał w areszcie" - dodał. W piątek były polityk i biznesmen poinformował, iż trafił do szpitala w związku z zaburzeniami pracy serca. Hospitalizacja Palikota miała miejsce kilka dni po opuszczeniu aresztu.


REKLAMA


Areszt: 27 stycznia po wpłaceniu 2 mln zł kaucji Janusz Palikot opuścił areszt. Po wyjściu na wolność stwierdził, iż jest niewinny, a zarzuty są bezpodstawne. - Straciłem majątek, nie mam domu. To jest skandal, iż człowiek siedzi cztery miesiące bez żadnych poważnych zarzutów - mówił Palikot. Zapowiedział, iż będzie domagał się odszkodowania, a także poskarżył się na warunki, w jakich był przetrzymywany.


Zobacz wideo Ziobro nie stawił się przed komisją ds. Pegasusa. Posłanka KO szturchnęła łokciem posła Polski 2050


CBA zatrzymało Palikota 3 października 2024 roku: Były polityk usłyszał osiem zarzutów - siedem z nich dotyczy podejrzenia przestępstwa oszustwa, a jeden przywłaszczenia. Według śledczych Palikot miał doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln złotych. Ponadto miał przywłaszczyć sobie napoje alkoholowe należące do spółki o wartości pięciu milionów złotych. Za przestępstwa, o które podejrzany jest były poseł, grozi choćby 20 lat więzienia.


Źródła: Gazeta.pl, Janusz Palikot na X
Idź do oryginalnego materiału